15-01-2015, 21:52
Babcia która miała problem z pamięcią podchodzi do swojego wnusia i pyta.
Jasiu co to jest ten "sex" ja ciągle słyszę to w filmach, ale nie rozumiem o czym mówią.
Na to Jasiu: Babciu to jest tak jakby babcia zjadła swój ulubiony budyń a zaraz ogórki kiszone i popiła mlekiem.
No więc babia na drugi przed wyjściem do kościoła na msze zjadła budyń wraz z ogórkami i popiła mlekiem.
A że już zbliżała się godzina mszy szybko się ubrała i wyszła, ale złapało ją rozwolnienie i zrobiła swoje koło śmietnika bo się bardzo spieszyła
Po jakimś czasie znów ją złapało to wskoczyła do rowu i tam też, potem za blokiem i znów w rowie.
Biedna , wyczerpana i zdyszana dochodzi do kościoła, patrzy a tam ksiądz przed wejściem.
Pyta się babci.
Babciu gdzieś Ty była , czemu się spóźniłaś na msze przecież Ty nigdy mszy nie opuściłaś.
Na to babcia: Proszę księdza. Bo to wszystko przez ten "sex". raz koło śmietnika, 2 razy w rowie i raz za blokiem.
Jasiu co to jest ten "sex" ja ciągle słyszę to w filmach, ale nie rozumiem o czym mówią.
Na to Jasiu: Babciu to jest tak jakby babcia zjadła swój ulubiony budyń a zaraz ogórki kiszone i popiła mlekiem.
No więc babia na drugi przed wyjściem do kościoła na msze zjadła budyń wraz z ogórkami i popiła mlekiem.
A że już zbliżała się godzina mszy szybko się ubrała i wyszła, ale złapało ją rozwolnienie i zrobiła swoje koło śmietnika bo się bardzo spieszyła
Po jakimś czasie znów ją złapało to wskoczyła do rowu i tam też, potem za blokiem i znów w rowie.
Biedna , wyczerpana i zdyszana dochodzi do kościoła, patrzy a tam ksiądz przed wejściem.
Pyta się babci.
Babciu gdzieś Ty była , czemu się spóźniłaś na msze przecież Ty nigdy mszy nie opuściłaś.
Na to babcia: Proszę księdza. Bo to wszystko przez ten "sex". raz koło śmietnika, 2 razy w rowie i raz za blokiem.
