16-01-2015, 21:43
(16-01-2015, 21:28)MICKER napisał(a): Mortis, niestety musze ci powiedziec że mam młodszą siostre (13lat) i w szczególności przy matematyce wciąż jej pomagam. nie tylko jej, ale i niektórym znajomym nawet z niektórych zadań z zawodówki, mimo ze sam mam wykształcenie niepełne gimnazjalne bo sie uczyć nie chciałem(dziś bardzo żałuje). wiec wiem jaki poziom jest. W książkach piszą po prostu coraz mniej zrozumiale... i tyle. a trafiały się przypadki kompletnej bzdury... moze kwestia wydawnictwa... cóż...
SUICIDE, aż tak źle nie jest jak podałeś... choć w przypadkach miedzy 1-5 a 1-10osób ma takie problemy. niestety.
gdyby młodzież nie sięgała po alkohol i używki, zrozumiało że życie to nie jest zabawa, jak i nie traktowało komputera jako swojego boga do trybu nolife, to poziom ich wiedzy byłby nieporównywalnie większy.. ale cóż.
Sam sobie zaprzeczasz. to, ze w ksiazkach dziwnie pisza i nauczyciele zle tlumacza, tym bardziej swiadczy o tym, ze poziom nauczania jest duzo nizszy jak kiedys...
poziom wiedzy i ilosc materialu jest duzo nizsza... wiem, ty musisz miec racje, ale co tam... ty wiesz swoje ale czesc ludzi to dostrzega. mlodziez jest coraz glupsza i dopoki nie zmieni sie sposob nauczania, podejscie mlodziezy i rodzicow to bedzie coraz gorzej. kiedys za komuny wszyscy marudzili.. fakt moze nie bylo idealnie, ale mlodzi wiecej wynosili wiedzy ze szkoly.. a teraz jak mysle kto bedzie rzadzil krajem za lat 1- czy 20 to ogarnia mnie przerazenie
Na słowa „Nie możesz” ciśnięte w twoim kierunku, odwróć się i odpowiedz „No to patrz”

