Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Galaktyczna restrukturyzacja - dysputia
#1
Question 
Zapraszam do wyrażania opinii oraz zadawania pytań odnośnie tematu: Galaktyczna restrukturyzacja.

Odpowiedz
#2
No to wypowiem się Pierwszy Smile.
Migracja kont graczy z G2 do G1 nie spowoduje nic. Migracja Botów z G2 do G1 da pożywkę dla wyjadaczy z G1.
Nie przyniesie to nowych graczy, wręcz odstraszy ilością rozbudowanych kont, względem ogólnego wolnego trybu gry, bo by się rozbudować trzeba będzie tyrać ponad normę, a strącenie przez bota lub wyjadacza będzie dla nowego gracza bolesne Smile.

Więc dla ożywienia ruchu wyjadaczy na G1 jestem za migracją, chyba że boty nie będą migrowane bądź przed migracją będą czyszczone z flot i surowców, wtedy nie widzę sensu.

Względem nowych graczy polecam rozbudowę i lekką przebudowę obecnego stanu gry na nowej gali.  Smile
Odpowiedz
#3
Micker wypowiedział się pierwszy - ja się włączę trochę jako ostatni - (możliwie, że) ostatni jaki założył konto w SE.

Odnośnie uwag Micker o nowych graczach mogę się zatem ciut wypowiedzieć. Kiedy zakładałem konto - początkowo zrobiłem to na g1. Dopiero później uświadomiłem sobie istnienie g2 i cg. Statystyki kont na g1 wyglądały naprawdę przerażająco. Starcia flot, które według czasów podanych w stoczni były budowane latami miażdżyły progiem wejścia do gry. Konta na gw wyglądały może z 10 razy lżej i zostawiały cień szans.

Podsumowując, konto na g1 zostawiłem do skasowania, i zacząłem od zera na g2. Statystyki na g0 mogą być równie przerażające dla nowych graczy jak dawne na g1 dla mnie.

Czy restrukturyzacja jest potrzebna? Tak i popieram działania - które miałyby coś zmienić. Ale będzie ona kłopotem tak dla adminów jak i graczy.

Kilka przymyśleń nowego gracza na g2:
* Idea każdej gry w tym typie to rywalizacja z graczami. W natłoku botów nawet nie wiem obecnie kto jest człowiekiem - a kto nie - i w efekcie nie wiem nawet z kim można gadać a z kim nie. 1 sojusz na całą galę to sugestia, że gracze są pozostawieni w samotności. Fajnie by bylo działać tak aby gracze mogli faktycznie "spotykać" innych graczy. I by gracze mogli być ze sobą równorzędni.
* SE pozwala się szybko rozwijać. Główne ograniczenia jakie obecnie mi doskwierają (w doganianiu czołówki) to powolna budowa floty oraz limit planet - rzucam jako pomysły na parametry, którymi można by coś podłubać
Odpowiedz
#4
Cieszę się, że odpowiedzieliście na mój temat. A teraz w gwoli wyjaśnienia.

Gra od dłuższego czasu przestała przynosić jakikolwiek zysk, zaś wasze dobrowolne wpłaty pozwalały tylko w pewnym stopniu zapewnić utrzymanie gry. Niestety od kilku miesięcy praktycznie nie ma żadnych wpływów finansowych w grze, ostatnia wpłata była w kwietniu tego roku.
Dlatego aby chronić własne, prywatne finanse, rozważałem dwie opcje:
  1. Wyłączenie całkowite gry
  2. Przejście na tańszy serwer

Z pewnego wyrobionego szacunku do graczy, wybrałem opcje drugą. Czy to coś pomoże? Nie wiem, ale myślę iż warto spróbować.

Nie traktujcie oczywiście moich wpisów jako jakiegoś lamentu i nawoływania by wymusić na was płacenie na grę. Naprawdę w całej mojej karierze zarządzania SE starałem się unikać takiej formy wymuszania. Tak, bo to dla mnie jest wymuszanie. Sam jestem oportunista w wielu sprawach i nie lubię jak się mnie do czegoś zmusza  Tongue

Dlatego sama przeprowadzka jest nieunikniona i to jak na razie jedyny sposób na uratowanie gry. No ale oczywiście mam dylemat i zagwozdkę, jak to zrobić aby jak najmniej osób skrzywdzić. Bo niestety, ale wszystkich uszczęśliwić się nie da.

Dlaczego przeprowadzka wymusza scalenie dwóch gal w jedną?
Mianowicie nowy serwer, z racji swojej ceny, będzie słabszy. To wiąże się z tym, ze serwer może nie dać radę obsłużyć dwie gale z taka ilością botów do zarządzania. Zaś wam może już nie być tak komfortowo grać - bez lagów, zacinek, itp.

Z chęcią bym chciał aby top G1 zgodzili się na zresetowanie swoich kont, przynajmniej do pewnego stopnia, nawet kosztem rekompensaty np w PP za takie działanie, bądź jakiś innych przywilejów. No ale nie łudźmy się, mało kto poszedł by na taki układ.

Po to właśnie powstał ten temat aby spróbować wspólnie znaleźć jakiś względnie złoty środek na ten problem.

Odpowiedz
#5
Ja przestałem kupować PP ponieważ i tak nie mam już nic do roboty. Boty cholernie ciężko upolować, z opuszczonych kolonii też kokosów nie ma, 1000pkt doświadczenia to może na początku komuś imponować, i więcej pp i surowców zdobędzie się z ataków na boty nawet rozwalając jakieś obrony niż z opuszczonych kolonii... Mam wszystko na full rozbudowane, nie mam możliwości jakiegokolwiek rozwoju, inwestowania, więc po co mam latać i zbierać surowce których mam pod dostatkiem? Tylko po to by wiecznie być top1 z doświadczeniem?
Więc PP używałem jedynie ze względu na FSWork, ale od miesięcy używam własnych kalkulatorów, bo przestało mi sie opłacać kupować PP by 1-2 razy w miesiącu puścić budowę floty czy obrony.
Od kilku lat prosiłem Cię Opti o rozbudowę, podawałem wytyczne warte uwagi, tworzyłem różne wyliczenia itd, i co z tego wyszło?
Gra jest opuszczona właśnie przez brak rozbudowy i pozostawienie jej samej sobie.
Ja świetnie rozumiem że brak czasu, czy gorszy okres, ale pozostawienie gry na tak długo bez opieki i zmian samo się o to prosiło...

Tak jak napisał wcześniej Mystic, szczególnie na początku nie wiadomo kto jest graczem a kto botem, w natłoku ilości botów a niewielkiej ilości kont, nie jestem za rywalizacją między graczami, i sam już miałem akcje że dość początkującemu graczowi rozwaliłem całą flotę.
A dobrze wiemy że na początku bardzo ciężko coś uzbierać. Sam też nie raz straciłem wszystko przez typów który lecą po trupach i rozwalają początkujących byle by nie dać się im rozbudować i nie dać sobie dopuścić ich do konkurencji. Dlatego  wydaje mi się że Boty powinny być oznaczane. Tak, wiem że może to działać właśnie w drugą stronę, mianowicie ze względu na tych co po trupach lecą i będą wykańczać jedynych graczy którzy chcą wpierać grę wykupując PP.

Tak jak powiedziałem, nie mam możliwości rozbudowy, surowców mam na rozbudowę kilku takich kont jak własne, dlatego też na stacji handlowej wbijam najniższe wartości dla wszystkich, by początkujący gracze mogli się szybciej rozbudowywać, a ja i tak nie zbiednieje...
Gracze z G1 jak powiedziałeś, nie dadzą się zresetować, i wiem że po migracji będę łakomym kąskiem dla TTK i nie będę miał spokojnego życia, w połączeniu ż brakiem możliwości rozbudowy skłania mnie to do usunięcia konta...

Nie mam już czasu tyle co kiedyś, Gra jest nieco wolna, i od dawna zwlekam z usunięciem.

Ile tak wgl jest graczy na G1?
I jaki jest koszt obecny utrzymania serwera, oraz jaki będzie kosz na nowym serwerze?  Dość ważne pytania, ponieważ może jakoś razem uda się rozwiązać problem.
Pamiętaj że główna rzecz to rozbudowa i eventy, bo inaczej to nie ma sensu.

W sumie dawno temu chciałem byś dał mi dostęp do gry bym przeanalizował wszystko co i jak jest, bym mógł ew próbować rozbudowywać grę o kolejne lvl budynków czy badań, ale cóż Tongue

Jeszcze na G1 są znów podstawowe błędy. Utworzyłem konto i budynki po ukończeniu czasu rozbudowy wiszą w powietrzu przez jakiś czas,
ahh ten okres ochrony i szybsza rozbudowa... cóż. A już kiedyś zwracałem dwukrotnie uwagę na ten problem...
Odpowiedz
#6
Dyskusja dyskutujmy.
Na tym etapie myślę, że nawet wylewanie żali jest okey, bo dzięki temu Optimus może lepiej zrozumieć sytuację tych co zostali. Dlaczego zostali i przeciw czemu zostali? Zawsze krok naprzód.

Choć jak pisałem jestem na tę chwilę (prawdopodobnie) ostatnim utworzonym kontem to wcale nie jestem tu nowy. Mimo iż pewnie Optimus nie pamięta - byłem tu a początku - gdy gra powstawała. Jeśli wierząc mailom jakoś koło 2012 roku. Wtedy ogame i ugamele były u szczytu swojej formy. Tu pojawiło się SE, które starało się zapewnić sprawiedliwość i pasję z walki (Zasady, których mam wrażenie stara się bronić aż po dziś dzień). Taki był to kiedyś czas. Dziś chyba już nie ma zainteresowania następnych osób, i zostali ci którzą maja w sobie zbyt wielki ładunek sentymentu.

Jeśli chodzi o temat rozwoju i adaptacji gry - nie wierzę, by cokolwiek sprowadziło SE do kolejnej złotej ery - i doskonale rozumiem, że w takiej sytaucji nie ma woli rozwijania pomysłu. Faktycznie projekt dotarł do metaforycznego momentu gdy czekamy aż ostatni klienci wyjdą z baru by go zamknąć.

Jest w tym jednak wiele rzeczy, których absolutnie nie rozumiem. Np. to że gra generuje ci deficyt. Jest to dla mnie smutne z dwóch powodów:
1. gdy tak się dzieje twórca odczuwa smutek ze swojego tworu. A SE mimo upływu lat jest poskładane i działa za.*ście.
2. podstawowym sposobem wspierania Optimusa są PP. Pozwalają one mieć kilka dodatkowych tooli w interfejsie gry.  Są więc absulutnie czymś bez czego można się obejść (i tak jak pisał Micker w pewnym momencie już może zniknąć z ich posiadania jaki kolwiek zysk). Nie potrzebowałem ich, ale wykupiłem ich z dużym zapasem niemal od razu. Chcąc podziękować za możliwość gry nawet po latach przerwy i by projekt mógł dalej pływać po powierzchni. Wtedy odkryłem dwie rzeczy - że są tanie - za 25 ziko można okupić się na 1/3 roku. To mało jak na jakość kodu który tu mamy - w końcu na pewno zdażało się wam ostatnio zjeść posiłek za więcej. Nawet gdybym wziął ich więcej nie mam ich jak zużyć. A to konstruuje trochę jakby ograniczenie górne na to na ile gracz byłby w stanie pomóc projektowi.

Projekt powinien być w stanie się utrzymać. Rozumiem zasady i pryncypia, którymi gra kieruje się od początku - ale rzeczy które są konieczne - nie są niehonorowe. Rozważyłbym podjęcie trudnych decyzji (trudniejszych niż rzucenie groszem z kieszeni), które mogłyby pomóc przetrwać grze.

Trochę jeszcze o mechanice gry - bo to temat jak zawsze kluczowy.
* znaczna część opisu mechaniki gry zaginęła z forum. Próbująć ją odczytać jako nowy gracz - mocno przegrałem. Nigdzie na forum nie ma choćby info ile można mieć planet. Czy tego czym są boty i co potrafią.
* Micker obawia się wlotów graczy po merge dwóch gal. Nie powinno jednak być dużym problemem wprowadzenia choćby blokady walk gracz-na-gracz. A świadomość kto jest graczem a kto botem - mogłaby znacząco ułatwić komunikację i zawieranie znajomości. Chyba najbardziej cementującego elementu gier.
* Cap nałożony na rozwój w perspektywie tak długiej gry jest faktycznie okropnym blokerem. Daleko mi do zablokowania się, ale obecnie po 4 mies gry mam przeciętnie centralę na 35 lvl (HT przeciętnie 43). Co sugeruje pełne rozwinięcie w czasie poniżej roku. Może stosowanie tych capów nie jest więc aż tak właściwe.

To tyle moich przemyśleń na raz.
Odpowiedz
#7
Co do ilości planet to jest wątek https://forum.space-elite.ovh/showthread.php?tid=10 zakładka FAQ. Choć trochę chaotycznie napisane. W przypadku migracji, tak czy siak będzie trzeba zmoderować ostro forum, czym w wolnym czasie mogę się zająć Smile

Co do wspierania przez PP, ja straciłem już nadzieje na zmiany, ponieważ Opti pojawiał się raz na 2-6mies, kontakt był słaby, reakcje na problemy także. I moje zaangażowanie w rozwój gry pozostało bez echa. Mimo także wieloletniego przywiązania do gry, bo pierwszego konta nie pamiętam w którym roku było, ale drugie było w 2014r.

Obecnie jeśli chcemy zachować jak najwięcej i najwięcej zarazem zmienić, dobrze by było wiedzieć z jakimi kosztami musimy się liczyć. To by pozwoliło sprecyzować dalsze działanie, mające na celu polepszyć nieco stan i dochody gdy, a nie tylko wykastrować dla może kilku osób z których i tak nie wiadomo czy ktoś wykupi PP.
Odpowiedz
#8
Witam Wszystkich Graczy
co powiecie w tym temacie żeby gra dalej istniała
1Zmniejszenie floty do gracza Top1 na nowej gali i dac surówkę proporcjonalnie do daleszj rozbudowy
2Doswiadczenie wyzerowac wszystkim do zera
pozdrawiam chyba najstarszy gracz na SE
Odpowiedz


Skocz do: