13-12-2014, 17:37
Z tego co pamiętam, to poprzednio było tak, że po zwycięskim ataku wrogiej floty cała obrona ulegała zniszczeniu. Czy obecnie też tak jest? A jeśli tak, to czy wzorem innych gier, nie byłoby możliwości takiej zmiany, aby jakiś % obrony zostawał "przy życiu"?
Inaczej budowa obrony nie ma zbyt wielkiego sensu.
Idąc tym tropem, myślę że również jakiś % floty mógłby przetrwać przegraną potyczkę i powracać do bazy jako niedobitki.
Byłoby ciekawiej.
Inaczej budowa obrony nie ma zbyt wielkiego sensu.
Idąc tym tropem, myślę że również jakiś % floty mógłby przetrwać przegraną potyczkę i powracać do bazy jako niedobitki.
Byłoby ciekawiej.


